Ze względu na to iż jest to pierwszy post, napisze kilka słów o sobie... 21 lat to piękny wiek, po skończonej szkole z bólem i ogromnym zapałem do niczego zacząłem pracę w rodzinnym sklepie. Nie jest to szczyt moich marzeń ale start zawsze lepszy niż w jakimś obozie pracy typu gotec i inne takie. Minął rok od skończenia szkoły i zaczęło się upominać o mnie wojsko. Po wielu nieudanych próbach z odroczeniem poboru w końcu wyszło na ostatnia chwilę ze szkoła. Odroczyłi mi na 2lata i na razie jestem spokojny. Po tym czasie na spokojnie załatwię sobie całkowite odroczenie do rezerwy dzięki przemeldowaniu się do dziadków i poprzez opiekę nad nimi po 3 trzy-miesięcznych odroczeniach przeniosą mnie do rezerwy. Jest jeszcze inna możliwość, a konkretnie wyjazd za granicę...Mam okazję wyjechać do holandii i skorzystam z niej. Mam zamiar jechać z moja Anetką i z ziomkiem który też bierze ze sobą dziewczynę. Jedziemy zbierać kapustę, już wiem że będzie ciężko ale to tylko na początek i jako baza do zarobienia pierwszych pieniędzy...jak już się trochę zadomowie i poznam dobrze holandię to zacznę szukać pracy o własnych siłach! Wyjazd mamy 29.09 czyli wypada sobota, wyjeżdżamy o 9 rano to jakoś na wieczór zajedziemy. W niedzielę od razu pracować nie będziemy raczej to będziemy mieli okazję sobie trochę pochodzić, zrobić mini zwiad. Jestem bardzo ciekaw jak sobie damy radę, będzie ciężko na pewno ale będę się starał na max. Jadę po to by zarobić a nie korzystać z wolności do palenia... Na początek potrzeba mi 1500zł. Mam 2tygodnie na uzbieranie tej kwoty, wiem że dam radę ale znowu muszę myśleć kręcić i się starać maxymalnie żeby na koniec wszystko wyszło tak jak powinno. Wydaje mi się że jak na pierwszego posta to wystarczy, będzie jeszcze edytowany nie raz więc tymi słowami kończę go!!